Zabrali pieniądze na park Kościuszki

Dodano 2017-03-08 08:48:08

Na czwartkowej sesji radni dokonali kilku zmian w budżecie miasta. Między innymi podzieli pieniądze, które były zapisane na piknik szybowcowy. Ponieważ imprezy w tym roku nie będzie, kwota zarezerwowana na jej organizację, została podzielona na inne cele.

Prezydent zaproponował, aby 490.000 zł przekazać na rozpoczęcie modernizacji parku przy placu Kościuszki. O potrzebie zmian w tym miejscu Łukasz Borowiak mówi od początku swojej kadencji. Jak podkreślał przetarg na pierwszy etap rewitalizacji parku został już ogłoszony i mimo, że kosztorys opiewał aż na 811.000 zł, to oferta firmy z Leszna jest o wiele niższa i dlatego, zdaniem prezydenta, warto te prace rozpocząć.

- Mieszkańcy chcą, aby ten park był wizytówką miasta - przekonywał prezydent.

Wojciech Rajewski z Lewicy złożył jednak wniosek, aby kwotę 490.000 zł przeznaczyć na park 1000-lecia, który jest modernizowany od kilku lat. Zdaniem radnego, lepiej będzie jeden park skończyć, niż zaczynać kolejny.

Wniosek wywołał dyskusję.

- Modernizacja parku 1000-lecia nigdy się nie skończy. To studnia bez dna - tłumaczyła Hanna Kotomska z PL 18. - Tymczasem park na placu Kościuszki to wstyd dla Leszna. To jest miejsce w centrum miasta, z ogromnym potencjałem, ale tam jest brudno, ciemno i śmierdzi.

Brzydki zapach w parku jest spowodowany obecnością ptaków.

- Za 490.000 zł nie zlikwidujemy smrodu - mówił Marek Ganowicz z Lewicy.

- Teraz park 1000-lecia jest częściej odwiedzany przez mieszkańców Leszna, bo został zrewitalizowany. Do parku Kościuszki nikt nie chodzi dla przyjemności, tylko z konieczności idąc do szkoły, urzędu albo z dziećmi na zajęcia do Football Academy - dodawała radna Kotomska.

Ostatecznie jednak większość radnych zdecydowała, aby pieniądze z pikniku przeznaczyć na modernizację parku 1000-lecia. Za takim rozwiązaniem było 12 radnych opozycji, a 10 było przeciw. Póki co w budżecie miasta nie ma więc funduszy na park Kościuszki. 

Autor: lm