Jak będzie wyglądała rewitalizacja centrum Leszna

Dodano 2015-11-13 09:56:58 W ubiegłym tygodniu odbyła się konferencja prasowa prezydenta Łukasza Borowiaka i głównego architekta miasta Macieja Kubiaka. Była poświęcona m.in. rewitalizacji przestrzennej centrum Leszna.

Wynajęta przez samorząd firma opracowuje nową koncepcję zagospodarowania Rynku. Na przełomie stycznia i lutego ma być ona skonsultowana z mieszkańcami. Kubiak ujawnił tylko, że rozważa się przywrócenie elementów sprzed lat i nastąpi uporządkowanie zieleni. Autorzy koncepcji zaproponują też nową małą architekturę – ławki, kosze na śmieci, chcą uporządkować ogródki, niewykluczone, że zmieni się też szerokość ciągów pieszych przy kamienicach.

Sporządzona będzie analiza ruchu kołowego, rowerowego i pieszego w centrum miasta. W tej chwili trwa zmiana organizacji ruchu w śródmieściu związana z wyznaczaniem nowych dróg rowerowych. Co jeszcze i jak zmienić, to ma wykazać przygotowywane opracowanie.

Jak mówił Kubiak, w centrum miasta są trzy główne place, każdy o odmiennym charakterze.

Stary Rynek to główna część reprezentacyjna miasta – ma tu dominować kultura i prestiż.

Plac Metziga ma się kojarzyć z wypoczynkiem i rekreacją.

Nowy Rynek przeznaczony jest na handel i usługi i tak ma pozostać. W przyszłym roku miasto chce ogłosić konkurs, przy współudziale Stowarzyszenia Architektów Polskich, na jego zagospodarowanie.

W planach na rewitalizację brane są pod uwagę takie działania jak: oświetlenie Starówki i kamienic czy odnowienie ratusza.

Pytanie jest, co zrobić z budynkiem Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Bolesława Chrobrego. Obiekt ma już prawie 200 lat i  wymaga gruntownego remontu, tym bardziej teraz, kiedy nie pasuje do modernizowanej ulicy. Projekt remontu biblioteki przygotowano już dwa lata temu. Zakładał m.in. rozebranie całego wnętrza obiektu i wybudowanie go od nowa, postawienie nowych ścian i pomieszczeń. Dzięki temu miały powstać np. wygodne czytelnie i wypożyczalnie książek, magazyny, zaplanowano pokoje patrona Stanisława Grochowiaka i kompozytora Romana Maciejewskiego, miała być też sala audiowizualna.

Koszt modernizacji to 23.700.000 zł. Poprzednie władze miasta starały się o dofinansowanie przebudowy biblioteki z tzw. funduszy norweskich i Europejskiego Obszaru Gospodarczego na lata 2009-2014. Leszno miało szansę otrzymać 85 proc. wartości inwestycji, co oznacza, że z własnego budżetu miałoby dołożyć tylko około 4 mln zł. Nic z tego. Ministerstwo Kultury, które decydowało o podziale tych pieniędzy, wydało je na uznane teatry i muzea. Leszno dofinansowania nie dostało.

Prezydent Łukasz Borowiak rozważa przeniesienie biblioteki na plac Metziga do pustego budynku po Zespole Szkół Ochrony Środowiska.

Ale rewitalizacja to nie tylko ścisłe centrum miasta. Architekci miejscy myślą także m.in. o terenach pokolejowych, poprzemysłowych – dawne młyny, Goplana i octownia oraz o zbiorniku w Zaborowie, który miałby być zagospodarowany na cele rekreacyjne. Wreszcie w planach jest odnowienie rzeźb ulicznych, które ustawiono w kilku miejscach w mieście w roku 1976. Odnowiona została tylko ta przy Parku 1000-lecia.

Skuteczność rewitalizacji w 90-procentach zależy od zaangażowania mieszkańców podkreśla Maciej Kubiak.

Rewitalizacja przestrzenna to nie wszystko. Potrzebna jest jeszcze gospodarcza i społeczna.

lm

 

Leszno. Rozwiń Skrzydła