Grochowiak jednak na Placu Metziga

Dodano 2016-05-13 09:25:22

Pierwotna koncepcja zakładała, że pomnik będzie usytuowany przy ul. Chrobrego, bo tam mieści się biblioteka, która nosi imię Grochowiaka i promuje jego twórczość. Jednak po remoncie ulica zmieniła się.

– Nie ma tam dzisiaj miejsca na pomnik, o którym myślimy. Postać Grochowiaka ginęłaby wśród parkujących samochodów – tłumaczy Rafał Kotomski, rzecznik prezydenta miasta.

– Nam nie chodzi o monumentalną postać na cokole, bo Grochowiak na co dzień był osobą przystępną i kroczącą po ulicach – mówił radny Grzegorz Rusiecki na wtorkowym spotkaniu w tej sprawie.

Zresztą wiele wskazuje na to, że biblioteka zostanie przeniesiona na Plac Metziga, więc stawianie go przy Chrobrego byłoby bezzasadne, tym bardziej że ulica ta nie była jakąś szczególnie dla poety ważną.

Druga koncepcja to róg Rynku, ul. Słowiańskiej i Kościelnej. Ta też budzi wątpliwości.

– Tam jest za dużo różnych elementów. Taki pomnik potrzebuje większej przestrzeni. Poza tym w tym miejscu jest duży ruch i pomnik mógłby powodować kolizje – powiedział Maciej Urban, miejski konserwator zabytków w Lesznie.

Trzeci pomysł to Plac Metziga. Przestrzeni jest dość, a plac był w twórczości i wspomnieniach Grochowiaka wielokrotnie wymieniany. Ponadto tam ma zostać przeniesiona biblioteka, której jest patronem. Za tą lokalizacją opowiedzieli się radni z Komisji Kultury i Sportu, miejscy urzędnicy, projektant i literaturoznawca.

Projekt pomnika jest już gotowy i nie budzi zastrzeżeń. To naturalnych rozmiarów postać literata w dynamicznym chodzie.

– Poza jest nieprzypadkowa, jest wypadkową rozmów z rodziną. Zależało nam na tym, by postać była jak najbliższa prawdy – podkreśla Norbert Sarnecki z Poznania, autor projektu.

Dodaje, że kierował się ideą, by postać była dostępna dla każdego: i dla dziecka, i dla dorosłego. To ma być Grochowiak wśród nas.

Odsłonięcie pomnika ma związek z 40. rocznicą śmierci poety, która przypada 2 września tego roku.

Autor: (kin)