Dłużnikom alimentacyjnym mówimy "Dość"
Dodano 2017-06-22 09:18:11 Władze Miasta Leszna zapowiedziały intensyfikację działań mających na celu zapewnienie znacznej poprawy skuteczności ściągalności alimentów należnych dzieciom.Niealimentacja jest wielkim problem, której skalę najlepiej oddają liczy – od 2008r. z Funduszu Alimentacyjnego na rzecz dzieci zamieszkałych na terenie Miasta Leszna wypłacono 25.000.000zł, z czego udało się odzyskać od dłużników alimentacyjnych kwotę 4.000.000zł. Przytaczane kwoty są zatrważające i motywują do podejmowania bardziej zdecydowanych kroków. Jak podkreśla wiceprezydent Piotr Jóźwiak, będziemy bezwzględni i każdy przypadek unikania płacenia alimentów będzie skutkował zawiadomieniem do prokuratury o popełnienie przestępstwa. Wykorzystamy wszystkie prawne możliwości, by skłonić dłużników do uregulowania zaległości.
Prezydent Łukasz Borowiak zapowiedział przeprowadzenie kampanii, której celem jest informowanie rodziców pokrzywdzonych dzieci o prawnych możliwościach skutecznego wyegzekwowania pieniędzy od dłużników alimentacyjnych. Ponadto chcemy uświadomić dłużnikom alimentacyjnym, że wraz ze zmianą przepisów prawa i udzielonym wsparciu jednostek miejskich, odpowiedzialność karna za uchylanie się od płacenia alimentów stała się realna. Ponadto Prezydent Łukasz Borowiak skieruje list otwarty do lokalnych pracodawców z apelem, by nie zatrudniali dłużników alimentacyjnych „na czarno”.
W Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej uruchomiony został zespół do spraw Funduszu Alimentacyjnego, który będzie udzielał pomocy i merytorycznego wsparcia nie tylko osobom objętych wypłatą świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego, ale również pozostałym rodzicom, którzy borykają się z problemem niezapłaconych alimentów.
Nowelizacja przepisów prawnych przewiduje, że osoba której dług alimentacyjny stanowi równowartość co najmniej trzech należnych świadczeń okresowych (najczęściej miesięcznych), podlega grzywnie, karze ograniczenie wolności albo pozbawienia wolności do roku. Do tej pory kodeks karny mówił jedynie ogólnie o „uporczywym uchylaniu się” od alimentacyjnego obowiązku. W praktyce prowadziło to do sytuacji, w których rodzic zobowiązany do płacenia alimentów przekazywał niewielką sumę (np. 10 zł), sprezentował buty, by w świetle przepisów uniknąć odpowiedzialności.
Niepłacenie alimentów jest przemocą ekonomiczną wymierzoną w dzieci. W całej batalii o pieniądze najbardziej pokrzywdzone jest dziecko, któremu odbiera się szanse na życie w godnych warunkach.